Film w reżyserii Mario Caiano to jeden z najbardziej zaskakujących i psychodelicznych filmów tego gatunku, co podkreśla choćby ścieżka dźwiękowa jazz-funk, skomponowana przez Roberto Nicolosi. Co ciekawe, nie ma tutaj nocnych morderstw w czarnych rękawiczkach, mrocznych komnat ze skrzypiącymi drzwiami czy makabrycznych obrazów śmierci - tak charakterystycznych dla giallo - bowiem akcja rozgrywa się w promieniach słońca, w luksusowej willi nad brzegiem morza…