James mieszka w domu z "demonami" oraz ojcem, który ma wobec niego wielkie plany. Po śmierci matki chłopak poddany zostaje terapii konwersyjnej (leczeniu z homoseksualizmu), która mimo starań i zapewnień terapeuty nie przynosi żadnych efektów.
Tym bardziej, że na horyzoncie pojawia się dawna miłość, chłopak o którym James bardzo chciał zapomnieć. Nie pomaga "terapia", nie pomaga również dziewczyna, z którą James zaczyna się umawiać.
Finalnie sam musi odkryć prawdę o sobie i zaakceptować to, kim jest.