W kraju, w którym poziom rozwoju mierzy się ilością kilometrów wybudowanych autostrad, mieszkają Janek i Paweł. Nie mają wyraźnego pomysłu na życie, ale na najbliższy wieczór mają całkiem konkretny. Będą pili alkohol.
Przy okazji Janek postanawia, że w końcu zagada do dziewczyny, której zdjęcie trzyma od trzech lat pod łóżkiem. Paweł z kolei ma nadzieję na odzyskanie sporej kwoty pieniędzy. Przy odrobinie szczęścia wszystkie te pieczenie uda się upiec na jednym ogniu. Na imprezie u Papieża. Tylko gdzie ona się odbywa? I czy w ogóle się odbywa? Janek i Paweł rozpoczynają mozolną i pełną niespodzianek wędrówkę przez Poznań, która doprowadzi ich do nieoczekiwanego finału.