Gerry Boyle jest policjantem w małym miasteczku gdzieś na zachodnim wybrzeżu Irlandii. Poza zamiłowaniem do miejscowych prostytutek, cynizmem i specyficznym poczuciem humoru, mężczyzna zmaga się też z umieraniem swojej matki.
Nic dziwnego, że nie przejmuje się zbytnio tajemniczym ciałem odnalezionym w jednym z letniskowych mieszkań. Kiedy do miasteczka przyjeżdża czarnoskóry agent FBI Wendell Everett (w tej roli Don Cheadle) i informuje Gerry’ego o narkotykowym przemycie, nad którego udaremnieniem pracuje od dłuższego czasu, wartym 500 milionów dolarów, jaki ma przyjechać na wybrzeże w ciągu najbliższych dni, cały świat policjanta wywraca się do góry nogami. Spośród narkotykowych dealerów i skorumpowanych funkcjonariuszy prawa, okazuje się, że jedyną osobą, na którą Boyle może liczyć jest – paradoksalnie – agent Wendell.