Krótki, kreacyjny dokument, w polskiej dokumentalistyce najbliższy chyba tradycji Wojciecha Wiszniewskiego. Działania znanego łódzkiego performera – człowieka-motyla – stały się tu pożywką do ekspresowego wykładu dialektyki naszych dziejów – zbiorowych i indywidualnych. Po tezie i antytezie oczywiście następuje synteza. Czy w życiu będzie właśnie taka, jak w filmie?