Luis, jak wielu młodych Meksykanów, zwłaszcza tych o rdzennym pochodzeniu, wstępuje do Heroic Military College, by uciec przed widmem nędzy i zapewnić byt rodzinie. Armia daje bezpieczeństwo finansowe, ubezpieczenie zdrowotne i wizję przyszłości. W pakiecie kadeci dostają też solidny przydział przemocy i upokorzenia – muszą nauczyć się je znosić, a jednocześnie opanowują sztukę krzywdzenia innych. Luis traci swoją naturalną łagodność, a próbując przeciwstawić się złu, jeszcze mocniej w nim grzęźnie. Granice między rzeczywistością a koszmarem się zacierają, co doskonale podkreślają hipnotyczna narracja, surowe kadry oraz wwiercająca się w uszy muzyka Murcofa. Heroiczny to opowieść o przemocy – politycznej i społecznej, wszechobecnej, przebranej za prawo i wartości narodowe. Jak mówi reżyser: Chciałem zrozumieć, zbadać i przedstawić złożone przyczyny przemocy w moim kraju, tkwiące w instytucjach państwowych, strukturach społecznych, nędzy, kolonializmie, rdzennej tożsamości, braku perspektyw i marginalizacji. Producentem tego fenomenalnie sfotografowanego, hipnotycznego filmu jest Michel Franco.
[Karolina Kosińska]