Postać głównego bohatera – generała Stanisława Sosabowskiego – jest w tym filmie nie tylko symbolem międzynarodowej walki o wyzwolenie Europy. Sprawę oddania niesprawiedliwie osądzonemu przez historię generałowi należnego mu honoru podejmują Holendrzy, pojmujący ową kampanię jako swego rodzaju spłatę długu wobec Polaków walczących o wyzwolenie Holandii
Choć „Honor generała” mieści się w stylistyce telewizyjnego reportażu, zarazem się jej skutecznie wymyka, poszerzając konwencję dziennikarskiego śledztwa o unikalne fragmenty archiwalnych kronik, nagrania głosu Sosabowskiego, a także fragmenty filmu „O jeden most za daleko” Richarda Attenborough. Mamy tu wiec połączenie „gadających głów” z formułą archiwalnego, wspomnieniowego dokumentu. W tej formule udało się opowiedzieć fascynującą, mało znaną historię Sosabowskiego, a przy okazji wzruszyć jej niespodziewanym epilogiem.