Zbuntowany reżyser występujący przeciwko archaicznej obyczajowości w Japonii, dwa lata wcześniej zbulwersował publiczność naturalistycznym i okrutnym erotyzmem w „Imperium zmysłów” – filmie drastycznym zarówno w treści jak i formie. Ten obraz, oparty na autentycznym wydarzeniu z końca XIX w., nawiązuje do poprzedniego, pokazując miłosną namiętność jako siłę sprawczą zbrodni, dając piękne plastycznie studium paroksyzmu namiętności okrutnej, oślepiającej pięknością w połączeniu realności z orientalną poezją.