W filmie przeplatają się historie kilkorga turystów rozgrywające się jednego dnia w Moskwie, Berlinie, Stambule i Santiago de Compostella. Tego dnia cała Europa emocjonuje się finałem piłkarskiej Ligi Mistrzów rozgrywanym w Moskwie pomiędzy drużynami Galatasaray Stambuł a Deportivo La Coruna. Na tym tle w czterech różnych miejscach Europy dochodzi do kradzieży lub jej upozorowania. W każdym przypadku bariera językowa doprowadza do szeregu zabawnych sytuacji, poprzez które reżyser oddaje mentalność danych narodowości.