Rachel Maclean Christina Gordon Colette Dalal Tchantcho
Opis filmu
Feministyczne science fiction w domku dla lalek. Nastoletnia Siri wybiera się na operację nosa. Dziwnym trafem zamiast do kliniki trafia do zbudowanego z cukru i insta-filtrów świata, który wygląda jak skrzyżowanie ulubionego domu Barbie z więzieniem. Zamieszkujące go pastelowe dziewczyny uczone są dyscypliny pod czujnym okiem Madame, pilnującej, by żadna nie wypadła z kobiecej roli. Madame, ekspertka od ideałów kobiecego piękna, przemawia głosem słynnego brytyjskiego historyka sztuki Kennetha Clarka (w filmie wykorzystano jego oryginalne wypowiedzi). Żyletki w wacie cukrowej – tak mówi się o pracach szkockiej artystki Rachel Maclean. Make Me Up, jej pełnometrażowy debiut, jest jak trujący, landrynkowy haj. Pod warstwą mdlących kolorów i hitów Nicki Minaj ukryte jest krytyczne ostrze wymierzone nie tylko w patriarchat, ale też rozkwitający w mediach społecznościowych pop-feminizm. Pozorna nisza, gdzie kobiety mogą wyrazić „własne ja”, jest oparta na ukrytej przemocy, autocenzurze i konformizmie wobec tradycyjnych norm. I coś sprawia, że nowe lepsze kanony piękna są łudząco podobne do tych znanych z podręczników do historii sztuki.
(Ewa Szabłowska)