Losy sióstr Georgsson potoczyły się dwoma bardzo różnymi torami. Prawie osiemdziesięcioletnia Britt poświęciła swoje życie krowom, choć to one przyczyniły się do jej kalectwa. Młodsza Inger założyła rodzinę, wyprowadziła się z farmy i nie może zrozumieć dziwacznej pasji Britt. Nieustannie próbuje ją przekonać, by ta pozbyła się kłopotu, ale mimo wszystko pomaga niedołężnej siostrze przy hodowli. Zagłębiając się w rodzinną historię bohaterek, poznajemy źródła ich życiowych wyborów.