Amerykański sen Mohameda Adena jest prawie spełniony. W Stanach Zjednoczonych ma rodzinę, dom i dobrą pracę. Ale jego myśli wciąż powracają do miejsca oddalonego o kilka tysięcy kilometrów. Do Somalii - jego rodzinnego kraju. Po latach Mohamed jedzie tam z pomocą humanitarną i......nieoczekiwanie dostaje propozycję aby zostać prezydentem środkowej Somalii. Podejmuje wyzwanie. Od tej pory ma dwa domy: jeden na spokojnych amerykańskich przedmieściach, drugi w środku kraju pogrążonego w krwawej wojnie domowej. Miejsca są nienumerowane.