Po zabawach z kanibalami i wampirami w tenisówkach Ana Lily Amirpour wyrusza do miejsca, w którym nic już nikogo nie dziwi – do Nowego Orleanu. W jej nowym filmie, przypominającym zagubiony odcinek Czystej krwi, dziewczyna znowu wraca nocą sama do domu. A przynajmniej próbuje, bo Monę Lee (Jeon Jong-seo, która zadebiutowała w filmie Płomienie Lee Chang-donga) od lat trzymano w zamknięciu w zakładzie psychiatrycznym. Jej niezwykłe umiejętności przerażają każdego, kogo młoda uciekinierka spotyka na swojej drodze, z wyjątkiem striptizerki Bonnie (Kate Hudson). Tancerka widzi w nich bowiem szansę na łatwy zarobek. Z pomocą operatora Pawła Pogorzelskiego i świetnej, nagradzanej ścieżki dźwiękowej Amirpour kreuje oświetlony neonami świat przemocy, gdzie potencjalna superbohaterka trafia nie na profesora Charlesa Xaviera, tylko do disco-samochodu dilera narkotyków o wdzięcznym imieniu „Fuzz”.
[Marta Bałaga]