Pracująca w sklepowym magazynie Tina jest kolejną postacią w galerii Assayasowskich zagubionych młodych kobiet. O tym, jak kruchy jest jej świat, dziewczyna przekonuje się po nagłej śmierci matki. Wkrótce rozpoczyna poszukiwania zamożnego ojca i zarazem odkrywa, że ma przyrodnią siostrę. Czekając na pojawienie się mężczyzny, dwie dziewczyny, które dzieli status, a łączy młodość, przeglądają się w sobie. W domu ojca Tina spotka także ekscentrycznego prawnika i stróża tajemnic rodziny, Constantina. Spośród wczesnych filmów reżysera ten wyróżnia się eksperymentalną formą. Jego kształt jest ściśle związany z tym, o czym opowiada – przekonuje Assayas. Ten oryginalny, nowatorski kształt został precyzyjnie oszlifowany w montażowni, gdzie autor Irmy Vep pozbył się 1/3 materiału. To dlatego w filmie nie brakuje zagadek, niedopowiedzianych wątków i niejasnych powiązań, składających się na poruszające studium alienacji. I co niezwykłe w dorobku Francuza – w Nowym życiu nie ma muzyki.
[Małgorzata Sadowska]