„Orgia umarłych" dzieło mistrza złego smaku przynosi wiele dziwacznych wrażeń: niezaplanowany humor, kanony piękna w stylu lat 60. XX wieku i horror w wydaniu kina klasy Z.
Pewnej upalnej nocy zakochana para trafia w sam środek okultystycznego eventu. Na ich oczach z trumny podnosi się Cesarz (Crisweel) w towarzystwie Czarnej Wdowy (Fawn Silver). Mocą ich czarów na cmentarzu zaczynają tańczyć nagie kobiety. Erotyczne pląsy wabią kolejne upiory. Na miejsce przybywa Wilkołak i Mumia! Jak skończy się ta groteskowa noc wyuzdanej erotyki? Jaki los spotka jedynych żywych obserwatorów? I pytanie być może najważniejsze: czy twórca scenariusza Ed Wood był na planie zdjęciowym przynajmniej raz trzeźwy?