Opowieść o wyjątkowych kolejach losu Jana Czochralskiego. Dlaczego genialny chemik i metaloznawca zakończył karierę jako rzemieślnik wytwarzający pastę do butów i płyn do trwałej ondulacji? Urodzony pod Poznaniem genialny samouk, który pracując w Berlinie zrobił majątek na odkryciach naukowych, a o którego pozyskanie walczyły największe światowe firmy, kilka lat przed wybuchem II wojny światowej wrócił do Polski, gdzie od podstaw organizował Instytut Materiałoznawstwa na Politechnice Warszawskiej, nie pobierając honorariów i fundując stypendia najzdolniejszym studentom. Po wojnie, zniszczony przez władze komunistyczne, umarł w zapomnieniu w 1953. Czy dlatego, że był tajnym współpracownikiem przedwojennego wywiadu wojskowego? Uznawany za praojca śwatowej elektroniki jako twórca sposobu hodowli monokryształów krzemu, zwanej do dziś metodą Czochralskiego, jest kompletnie nieznany w rodzinnym kraju…