Ten dokument to kolejny już prezentowany na WATCH DOCS dowód na to, że film może wpłynąć na rzeczywistość. Joe Berlinger i Bruce Sinofsky od niemal dwudziestu lat śledzą losy tzw. „trójki z Memphis”: nastolatków oskarżonych o dokonanie szczególnie odrażającej zbrodni, której ofiarami padła trójka dzieci. Sprawa morderstw z Robin Hood Hills (tam policja odnalazła ciała zaginionych) od początku wzbudzała kontrowersje. Istniało podejrzenie, że Misskeleya, Echolsa i Baldwina oskarżono, bo miejscowa mocno religijna i konserwatywna społeczność uznała ich za słuchających metalu satanistów. Tymczasem już w pierwszej części trylogii, powstałej w 1996 roku, filmowcy trafiają na poszlaki wskazujące na ojczyma jednej z ofiar, jako na potencjalnego sprawcę...
Trzecia część sagi o Trójce z Memphis prezentuje kolejne dowody wskazujące na to, że podczas procesu popełniono sporo błędów, a mimo wielu sygnałów miejscowa policja nie wzięła w śledztwie pod uwagę dowodów mogących obalić tezy oskarżenia. Tymczasem – między innymi za sprawą filmu – sprawa staje się głośna w całym kraju i pojawiają się szanse na wznowienie procesu. Niespodziewane wydarzenia z sierpnia 2011 roku (które skądinąd skłoniły twórców do dodania nowego zakończenia do gotowego już filmu) sprawią jednak, że rewizji nie będzie.