Reksio nie może słuchać śpiewu ptaków, bo przeszkadza mu dziwny dźwięk. W poszukiwaniu źródła tego dźwięku demoluje swoją budę. Okazuje się, że ten denerwujący dźwięk to głos świerszcza. Kiedy jednak przychodzi zima, koło budy wyje wiatr, granie świerszcza wprowadza Reksia w przyjemny nastrój.