Rok 2017. W Europie trwa wojna. Na nadmorską farmę położoną na skraju dębowego gaju Roukli przeprowadza się troje ludzi: pisarz Jan, jego siostra Eeva, nauczycielka muzyki, oraz jej mąż – kompozytor Villu. Niespodziewanie pojawia się również czwarty gość – Marina, była żona Jana, której przybycie nie dla wszystkich jest miłą wiadomością. Wojenna zawierucha wciąż jest daleko, ale gdy pewnego słonecznego dnia na niebie pojawiają się myśliwce, a w oddali słychać wybuchy pocisków, atmosfera staje się napięta. Po kolejnym bombardowaniu i zniszczeniu stolicy na farmę przybywa dwóch uchodźców, którzy utrzymują, że ścigają ich niebezpieczni bandyci, z niejakim Peedu na czele. Bohaterowie muszą pogodzić się z obecnością przybyszów. Wkrótce okazuje się, że jeden z nich ma stygmaty podobne do ran Chrystusa oraz dziurę między żebrami. Gdy mieszkańcy farmy starają się zapić swój strach, niespodziewanie pojawiają się jeźdźcy Peedu. Sytuacja szybko wymyka się spod kontroli...