Niepełnosprawny intelektualnie chłopak jest nękany przez bezduszną kreaturę. Sadystyczna postać nawiedza go w snach, staje się także jego lustrzanym odbiciem doprowadzając bohatera do morderczego szału.
O rzadko którym filmie można stwierdzić, że jest do tego stopnia dziełem osobistym, że staje się testamentem twórcy. Reżyser i scenarzysta zmarł w trakcie kończenia prac nad obrazem. Andrew Getty był potomkiem potentata naftowego, którego fortuna warta była miliardy dolarów. Zrealizowany przez niego film miał wyrazić nękające go koszmarne wizje jego wyobraźni napędzanej przez narkotykami. Prace nad obrazem trwały 15 lat z powodu obsesyjnego dążenia Getty’ego do perfekcji, który wciąż ulepszał każdy detal.
Wydatki na produkcję filmu, pokrywane przez Getty’ego z własnej kieszeni, doprowadziły dziedzica fortuny do ruiny finansowej. Mimo kampowego dekoru i rozdygotania, stanowi zapis wyobrażeń rozgorączkowanego, nękanego koszmarami umysłu.