Drugi film w reżyserskim dorobku Muayada Alayana (scenariusz napisał jego brat Rami) zainspirowany został prawdziwymi wydarzeniami. Sarah i Saleema łączy płomienne uczucie, które najczęściej znajduje odzwierciedlenie na tylnym siedzeniu samochodu mężczyzny, gdzieś z dala od ulicznego zgiełku. Ona na co dzień prowadzi kawiarnię, on pracuje w charakterze kierowcy, rozwożąc dostawy. W tej relacji nie byłoby pewnie nic zdrożnego, gdyby nie fakt, że oboje są w związkach małżeńskich. Co więcej, Sarah jest Żydówką, podczas gdy Saleem Palestyńczykiem, co w mocno podzielonej Jerozolimie wykracza daleko poza sferę prywatną.