Media przedstawiają świat wojny z perspektywy walczących na froncie żołnierzy, sprzecznych interesów państw czy grup wyznaniowych. Rzadziej – cywilnych uczestników tragicznych zdarzeń. Fińska reżyserka Pirjo Honkasalo spróbowała zobrazować jeden z największych konfliktów współczesnego świata z jeszcze innego punktu widzenia. Bohaterami „Trzech pokoi melancholii” są kilkunastoletni mieszkańcy Petersburga, Groznego i Inguszetii. Wraz z nimi poznajemy realia wojny rosyjsko-czeczeńskiej, która nadal – mimo licznych zabiegów mediacyjnych – zbiera swoje krwawe żniwo.