W 1999 roku na Planecie K trzech przyjaciół – lider Chengyong, neurotyczny Wang Zha i dobroduszny Paopao – podczas bójki wpada do morza zanieczyszczonego chemikaliami. W efekcie, kichając, zyskują zdolność podróżowania w czasie – 20 lat w przyszłość. Okazuje się jednak, że ich życie nie potoczyło się tak, jak się tego spodziewali. Chengyong został zbirem, Wang Zha pracuje jako reporter, a Paopao nabiera kondycji i jest w związku z dziewczyną, za którą wszyscy w szkole szaleli. Gdy bohaterowie powoli odnajdują się w nowych rolach, muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za ratowanie świata.
W „Ucieczce z XXI wieku” pojawiają się motywy wcześniej obecne w twórczości Li Yanga: męska przyjaźń, rozczarowanie dorosłym życiem, niemożność sprostania oczekiwaniom. Reżyser łączy konwencję science fiction i bromantic comedy z elementami animacji, tworząc styl podobny do tego z filmu „Scott Pilgrim kontra świat”. Fabuła niesie w sobie echa klasyki kina science fiction, od „Solaris” Tarkowskiego (język Planety K w brzmieniu przypomina rosyjski) do kampowego „Toxic Avenger”. Poza tym „Ucieczka z XXI wieku” to obowiązkowa pozycja dla wszystkich tęskniących za latami w liceum!
[Maja Korbecka]