Umberto D. jest samotnym emerytem, którego jedynym przyjacielem jest pies. Nie stać go na to, by opłacać pokój, w którym dotąd mieszkał i zostaje wyrzucony na ulicę. Próbuje żebrać, ale nie potrafi. Załamany, decyduje się na krok ostateczny, a ponieważ nie stać go na oddanie psa do schroniska, zwierzę ma podzielić los swego pana. Instynkt życia sprawia jednak, że pies ucieka. Umberto podąża za nim, a odzyskanie zaufania jedynego przyjaciela wiąże go na nowo z życiem.
Film jest arcydziełem filmowego realizmu, a jego głęboki tragizm i żarliwa wymowa zrodziły się z obiektywizmu, niemal oschłości filmowania.