Niezwykle dojrzała impresja na temat nieuchronności upływającego czasu, a wreszcie i samej śmierci. Młoda studentka szkoły filmowej im. Konrada Wolfa kręci intymny dokument poświęcony własnej babci. By odkryć, jak ściśle losy ich obu są splecione, staje również sama przed kamerą. Pomimo zupełnie różnych doświadczeń kobiety znajdują płaszczyznę porozumienia. Śmierć w filmie Josephine Links jest oswojona – strach ustępuje miejsca zaufaniu i bezgranicznemu zrozumieniu.