Frédi traci matkę, po które odziedziczył pewien talent. Z początku nawet nie chce o tym słyszeć, ale w końcu musi przyznać, że jego ręce leczą. Chcąc nie chcąc, musi się z tym pogodzić, zwłaszcza gdy na jego drodze pojawia się coraz więcej osób potrzebujących pomocy…