Pewnego razu na Dzikim Wschodzie…
Kazachstan. Kiedy trójce rodzeństwa kończą się pieniądze, zmuszeni są opuścić stolicę. Wyruszają z Ałma-Aty do rodzinnej wioski ich zmarłej matki, by zamieszkać w odziedziczonym domu. Po wielu perypetiach były więzień John, początkujący aktor Erbol oraz ich chorowita 12-letnia siostra Aliya docierają na miejsce. Czeka ich jednak niemiła niespodzianka. W ich domu od 10 lat mieszka Zhuba, pijaczyna i miejscowy bandyta. Na dodatek jego brat jest szefem miejscowej policji. Skorumpowana i zobojętniała lokalna władza oraz wierzący w przemoc i mający wielu kumpli Zhuba sprawią, że dochodzenie swoich praw okaże się trudnym zadaniem.
Szaleńczo kolorowa, obfitująca w absurdy i przerysowane postaci, lekko surrealistyczna tragikomedia na tle post-radzieckiej rzeczywistości.