Sarah (Stephanie Hunt, współautorka scenariusza) dostaje nowe imię, nowy dom, łazienkę i sypialnię. Ma unikać rozmów z innymi ludźmi i, jak podkreśla siedzący naprzeciwko niej urzędnik, po prostu starać się nie być tym, kim jest. A już na pewno, i to pod żadnym pozorem, nie wspominać o mieście Youngstown w stanie Ohio. Kobieta, której przeszłość bywała skomplikowana, jest objęta programem ochrony świadków. Teraz ma jednak poważny problem – zupełnie nie potrafi kłamać ani nawet zapamiętać swojego nowego nazwiska. Na szczęście w Youngstown, dokąd natychmiast wraca, spotyka wygadanego cwaniaczka, który „zapomniał” oddać samochód po jeździe próbnej i obiecuje nauczyć ją oszukiwać oraz przekonywająco chodzić o kulach. W swoim skromnym filmie Peter Ohs pokazuje parę nieudolnych oszustów, którzy mogliby sporo nauczyć się od bohaterów Papierowego księżyca, zaskoczonych tym, że im więcej kłamią, tym więcej się o sobie dowiadują.
[Marta Bałaga]