Oscary 2024 - nominacje
W tegorocznych nominacjach do Oscarów wyraźnie rysuje się nowa rzeczywistość filmowa, gdzie produkcje europejskie konkurują z amerykańskimi gigantami. "Barbie" i "Oppenheimer", odnoszą spektakularne sukcesy, ""Barbie" zarobił łącznie 1,5 mld dol., przewyższając "Oppenheimer" o pół miliarda. Christopher Nolan z "Oppenheimer" zdobył aż 13 nominacji, w tym za reżyserię, podczas gdy "Barbie" Grety Gerwig ma ich 8.
Intrygującą rywalizację widzimy także między amerykańskimi produkcjami, gdzie "Czas krwawego księżyca" Martina Scorsese z dziesięcioma nominacjami rywalizuje z "Oppenheimer" i "Barbie".
Co jednak stanowi prawdziwe zaskoczenie, to obecność europejskich filmów w kluczowych kategoriach. Otwarcie Amerykańskiej Akademii Filmowej na świat przyniosło sukces greckiemu reżyserowi Yorgosowi Lanthimosowi, zdobywcy 11 nominacji za "Biedne istoty". Justine Triet z Francji, twórczyni "Anatomii upadku", również zasłużenie znalazła się w gronie nominowanych.
Polski film, reprezentowany przez "Chłopów", mimo uznania za animację, nie zdobył tyle uwagi co potencjalnie nominowany "Zielona granica" Agnieszki Holland.
Wśród nominowanych aktorów, Cillian Murphy ("Oppenheimer") i Paul Giamatti ("Przesilenie zimowe") to główni faworyci do Oscara za najlepszą rolę męską. Natomiast w kategorii aktorek Emma Stone ("Biedne istoty") i Lily Gladstone ("Czas krwawego księżyca") liczą się najbardziej.
Warto również zwrócić uwagę na nominację w kategorii dokumentów dla filmu "20 dni w Mariupolu", co potwierdza nową, globalną wrażliwość Oscarów. Wyniki zostaną ogłoszone 11 marca.
Zespół kinowy CoiGdzie.pl®